Straszny wypadek Polki w Turcji. Każdy dzień kosztuje 25 tys. zł
21-letnia studentka z Rybnika miała poważny wypadek na wakacjach w Turcji. Marcelina wypadła z okna na trzecim piętrze. Koszty leczenia w Bodrum przekroczyły już sumę pokrywaną przez ubezpieczenie. Za każdy dzień w szpitalu rodzina musi zapłacić 25 tys. zł. Proszą o pomoc.
Wymarzone wakacje Marceliny w Turcji zamieniły się w koszmar (zrzutka.pl)
Dramatyczny wypadek na wyjeździe polskich studentów. 21-letnia Marcelina była na wakacjach z grupą przyjaciół w Turcji. 11 lipca dziewczyna wypadła z trzeciego piętra, łamiąc m.in. kostkę, miednicę i poważnie uszkadzając głowę. W ciężkim stanie trafiła do szpitala w Bodrum, gdzie przebywa od ponad dwóch tygodni.
Straszny wypadek Polki w Turcji. Każdy dzień kosztuje 25 tys. zł
Rodzina na stronie zbiórki opublikowała poruszające zestawienie zdjęć: na fotografii z godz. 17.00 11.07.2022 r. widać uśmiechniętą Marcelinę z koleżankami. Na kolejnej, z godz. 02.00 12.07.2022 r. nieprzytomna dziewczyna jest już w szpitalu w śpiączce.
Chcesz zgłosić i naprawić szkodę z OC lub AC. Zadzwoń
Marcelina przed wypadkiem w Turcji (zrzutka.pl)
Potrzebuję pomocy i wsparcia dla mojej siostrzenicy Marceliny w zgromadzeniu funduszy na pokrycie kosztów specjalistycznego lotniczego transportu ze szpitala w Turcji do Polski – napisała Michalina Musiatowicz na stronie zbiórki.
Zdjęcie ze szpitala (zrzutka.pl)
Marcelina musi przejść trzy operacje, których koszt zaczyna się od 75 tys. zł. Miała wykupione ubezpieczenie zdrowotne do kwoty 250 tys. zł – informuje portal rybnik.com. Tymczasem dotychczasowe koszty leczenia przekroczyły już 330 tys. zł, koszt każdego kolejnego dnia w szpitalu to 25 tys. zł. Rodzina chciała zebrać 100 tys. zł na opłacenie medycznego transportu lotniczego. Znajomi rodziny prosili o udostępnianie zbiórki i wpłacanie pieniędzy.
Materiał pobrano z portalu o2.pl
Link do materiału zródłowego.
Poruszeni dramatyczną sytuacją studentki i jej rodziny internauci ruszyli na pomoc i w ciągu doby udało się zebrać wymaganą kwotę. Nadwyżka zapewne zostanie wykorzystana na kontynuację leczenia w Polsce.
Marcelina dzielnie walczy i się nie podaje! Jej chęć do życia jest ogromna! – podkreśla ciocia rannej dziewczyny.